Inwestycje to gra ryzykowna, ale odpowiednie decyzje mogą przynieść nam sowite zyski. Wysoki zwrot z kapitału zaangażowanego w papiery wartościowe spółek giełdowych czy jednostek uczestnictwa w funduszach inwestycyjnych to powód do dumy. Trzeba jednak pamiętać o drugiej stronie medalu, ponieważ udany zakup i sprzedaż instrumentów finansowych to obowiązek podatkowy względem fiskusa. W co inwestować, aby nie płacić podatków?
Podatki a inwestycje – sprawdź, na jakie zobowiązania wobec fiskusa trzeba się przygotować?
Obowiązujący w Polsce system prawny dość precyzyjnie określa, jakie rodzaje inwestycji podlegają obowiązkowi podatkowemu. Niestety, nie ma zbyt wielu możliwości, by można było zupełnie uniknąć fiskusa. Co do zasady generowanie zysków sprawia, że inwestor musi liczyć się z koniecznością zapłaty. Oczywiście, jego wysokość czy sposób obliczania zależą od konkretnego podatku.
Jakie są obciążenia skarbowe dla dochodów związanych z inwestowaniem (zysków kapitałowych)? W co inwestować, aby nie płacić podatków? Postaramy się dać ci kilka ciekawych propozycji.
Podatek Belki, czyli 19 proc. od zysku z zakupu akcji czy ETF
Podatek Belki to zobowiązanie wobec fiskusa, o którym słyszał zapewne każdy, kto jest lub zamierza być inwestorem. To obciążenie fiskalne (podatek od dochodów kapitałowych) zostało wprowadzone już ponad 20 lat temu, tzn. w 2002 roku.
Zastanawiasz się, czego dotyczy ten podarek? Niestety, z pewnością nie zadowoli cię informacja, że – zgodnie z przepisami – zakres opodatkowania jest dość szeroki. Musimy go zapłacić, jeśli osiągamy zyski z większości rodzajów inwestycji.
A zatem mamy dla ciebie trzy dobre informacje:
- Jest to podatek liniowy – brak progresji oznacza, że nie nalicza się wyższej stawki, jeśli twoje zyski to pokaźne kwoty. To ważne, ponieważ progresję stosuje się w przypadku etatowców czy przedsiębiorców stosujących skalę PIT. Stała stawka wynosi 19 proc. i jest naliczana od zysku, nie od obrotu (przychodu).
- W wielu przypadkach nie musisz poświęcać czasu na obliczanie podstawy opodatkowania, ponieważ banki czy biura maklerskie same zajmują się ustalaniem zysków.
- Istnieją takie inwestycje, których podatek Belki nie obejmuje.
Podatek Belki obejmuje korzyści zyski z takich źródeł jak na przykład:
- firmy (spółki) z różnych branż, które są notowane na rynku giełdowym (GPW, NewConnect, Catalyst),
- obligacje,
- konta oszczędnościowe,
- lokaty bankowe,
- emerytalne fundusze pracownicze,
- fundusze inwestycyjne ETF, TFI,
- dywidendy.
Jak widać, obciążenie to odnosi się zarówno do bardziej ryzykownych, spekulacyjnych wręcz inwestycji, jak i popularnych metod na bezpieczniejsze, pasywne alokowanie oszczędności. Nalicza się go w przypadku otrzymywania odsetek z lokat czy obligacji, sprzedaży akcji po kursie wyższym niż w momencie zakupu itp.
W co inwestować, aby nie płacić podatków? Poznaj legalne sposoby, czyli IKE oraz IKZE
Jeśli chodzi o dochody finansowe zwolnione z podatków, to zalicza się do nich np. wypłatę zysków zgromadzonych IKZE oraz IKE. Kwoty te nie są objęte podatkiem Belki. Zamiast tego płaci się jedynie podatek dochodowy PIT, ale jest on zryczałtowany. Należy wówczas naliczyć jedynie 10 proc. zryczałtowanego podatku.
Niższy PIT obowiązuje w sytuacji, gdy spełniamy dwa poniższe warunki jednocześnie:
- wypłata oszczędności w wieku 65 lat (IKZE), nabycie praw do emerytury,
- dokonanie wpłaty na rachunek w ciągu 5 dowolnych lat.
Alternatywnym rozwiązaniem jest program PPK, czyli Pracownicze Plany Kapitałowe. W tym przypadku dochody są zwolnione z Belki w sytuacji, gdy po ukończeniu 60 r.ż. wypłacisz jednorazowo max. 1/4 środków, a pozostałą część rozłożysz na 10 lat (120 rat).
Możesz sprzedawać stratne akcje, aby zmniejszyć podatek dochodowy lub w ogóle go nie zapłacić
W co inwestować, aby nie płacić podatku? Z pewnością zaskoczy cię informacja, że możesz w tym celu… pozbyć się części aktywów. Jedna z metod polega na sprzedaży tych spośród posiadanych akcji, które na koniec rocznego okresu rozliczeniowego są na minusie. Jeśli sprzedamy w grudniu akcje, które są w danym momencie wyceniane niżej niż w momencie zakupu, powstała strata obniży zysk z pozostałych akcji. W styczniu można je odkupić. Oczywiście, jest to działanie dość ryzykowne, gdyż może okazać się, że na przełomie grudnia/stycznia, tuż po dokonanie przez nas sprzedaży, kurs akcji gwałtownie wzrośnie.
Jak widać, istnieją pewne sposoby na to, by osiąganie dochodów z inwestycji nie pociągało za sobą wysokich podatków. Przedstawiliśmy ci kilka ciekawych rozwiązań. Oczywiście, musisz wiedzieć, że:
- w ramach optymalizacji podatkowej musisz działać w sposób etyczny oraz zgodny z przepisami prawa,
- przygotowany przez nas tekst nie jest formą doradztwa podatkowego. Potraktuj go raczej jako zbiór luźnych refleksji na temat inwestowania kapitału.
Inwestycje to często jedyny skuteczny sposób na ochronę przed inflacją. Zanim jednak się na to zdecydujemy, musimy mieć na uwadze ryzyko. Z reguły im większe szanse na sowity zysk, tym poważniejsze ryzyko. Oprócz tego musimy przygotować się na koszty w postaci podatków.