Według rządowych instytucji w polskich gospodarstwach domowych zużywa się ok. 1,3 biliona litrów wody rocznie (dokładnie 1,2808 km³). A gdyby dodać do tego przemysł, rolnictwo i wszystkie pozostałe dziedziny, liczba urośnie do zawrotnych 9,4346 km³. Naturalnie nie całe H₂O całkowicie „wyparowuje z obiegu”, ale takie dane muszą robić spore wrażenie. Im więcej osób wie, jak racjonalnie gospodarować wodą, tym lepiej dla wspólnego dobra. Na jej dostępność wpływają także pogoda i klimat. Twoja oszczędność w skali kraju czy świata nic nie zmieni – będzie jakże potrzebną kroplą w morzu potrzeb!
Jak racjonalnie gospodarować wodą – kilka praktycznych porad
Warto się do nich stosować, a także nakłonić rodzinę i znajomych do przestrzegania prostych zasad. Ich stosowanie nie wymaga od ciebie wielkich wyrzeczeń czy poświęceń. Wiele instytucji i organizacji pozarządowych wydaje broszury edukacyjne na temat tego, jak racjonalnie gospodarować wodą w codziennym życiu. Najczęściej pojawiające się porady to:
- nie zostawiaj odkręconego kranu, również do mycia zębów, golenia itp.;
- bierz prysznic, zamiast napełniać wannę do kąpieli;
- zamontuj nowoczesne baterie, perlatory;
- myj naczynia w zmywarce lub ręcznie po zakorkowaniu zlewu (wodą wcześniej przygotowaną, kran odkręcaj tylko do płukania);
- korzystaj z oszczędnościowych programów pralki, zmywarki i włączaj je dopiero po zapełnieniu;
- zadbaj o szczelność rur i pozostałych elementów instalacji wodociągowej i kanalizacyjnej w domu/mieszkaniu;
- zredukuj ilość wody zużywanej do spłukania toalety (spłuczki z regulatorami);
- postępuj rozsądnie z różnego rodzaju odpadami (np. nie spłukuj resztek jedzenia w zlewie lub muszli klozetowej);
- myj samochód za pomocą gąbki i wody z wiadra, a nie węża ogrodowego lub myjki ciśnieniowej (myjnie instalują systemy recyklingu zużytej wody);
- systematycznie kontroluj wskazania wodomierza.
Specjaliści szacują, że gdyby Warszawiacy postępowali tak, jak statystyczny mieszkaniec Europy Zachodniej, tylko w stolicy udałoby się oszczędzić 2,6 miliarda litrów wody rocznie! Skoro inni – i to niejednokrotnie lepiej sytuowani materialnie od ciebie! – mogą tak postępować, to dlaczego nie ty?
Brak marnotrawstwa wody przyniesie ci wiele odczuwalnych korzyści!
Począwszy od oszczędności w domowym budżecie, a skończywszy na zachowaniu delikatnej równowagi w przyrodzie. Mieszkamy w całkiem przyjaznej strefie klimatu umiarkowanego. I raczej nie chcesz, by coraz częstsze susze spowodowały problemy z uprawą, które skutkowałyby kolejnymi podwyżkami cen żywności, jak i życiodajnej cieczy.
Zasoby wody pitnej w Polsce ocenia się na ok. 1 700 000 litrów na osobę. Teoretycznie dość, by jeszcze kilku pokoleniom Polaków nie groziły niedobory i śmierć z pragnienia. To jednak mylne wrażenie, z kilku powodów:
- jak racjonalnie gospodarować wodą pokazują już inne kraje. W Finlandii ww. zasoby szacuje się na 20 700 000 l/os. Uważasz, że to zły przykład, bo w tym nordyckim kraju jest mnóstwo słodkowodnych jezior? A co powiesz o Hiszpanii – suchy klimat, mniej opadów i zbiorników wodnych, a zasoby wody pitnej wynoszą tam ok. 2 400 000 l/os.;
- nie wszystkie zasoby są łatwo dostępne;
- wodę zdatną do spożycia zużywa się nie tylko do picia.
Jak racjonalnie gospodarować wodą w ogrodzie?
Kluczowe są poniższe zalecenia:
- podlewaj rano lub wieczorem, by woda nie wyparowała;
- staraj się wykorzystywać do tego wodę uprzednio użytą (np. z akwarium), o ile ma odpowiedni skład (bez soli);
- zbieraj wodę deszczową;
- użyźniaj glebę, np. kompostem;
- koś wyżej niż równo z ziemią – rosnąca zieleń zatrzymuje wodę przy powierzchni;
- nie wycinaj dużych drzew, które zapewniają cień;
- przykrywaj basen ogrodowy, by nie musieć go często napełniać.
To z pewnością nie wszystkie sposoby efektywnego oszczędzania bezcennych zasobów. Masz inne pomysły na to, jak racjonalnie gospodarować wodą w codziennych sytuacjach? Podziel się nimi z pozostałymi czytelnikami!